Przez ostatnie lata branża zbrojeniowa koncentrowała się na skomplikowanym procesie restrukturyzacji i konsolidacji. Wyzwaniem na 2015 rok jest przygotowanie oferty modernizacji polskiej armii i rozstrzygnięcie ważnych przetargów.
Budżetowe wydatki na unowocześnienie polskich sił zbrojnych rosną i będą rosły. Polscy producenci i zagraniczne koncerny wiedzą, że będzie o co powalczyć. Nie zrażają ich opóźnienia dwóch najważniejszych programów: zakupów śmigłowców wielozadaniowych i systemu obrony powietrznej.
Sektor z ambicjami
Wydatki na unowocześnienie polskich sił zbrojnych wynikają poniekąd ze zobowiązań wobec NATO i ujęte w planie na lata 2013-22 zamykają się kwotą około 400 mld zł. W 2014 r. MON miał do dyspozycji ponad 34 mld zł. Kwota ta systematycznie od lat rośnie, a od 2010 r. osiąga 1,95 proc. PKB (z wyjątkiem 2013 r.). I tak będzie jeszcze w roku 2015, choć – co wynika z projektu ustawy budżetowej na przyszły rok – ministerstwo dostanie do dyspozycji już 38,4 mld zł (licząc wraz z ekstra wydatkiem na samolot wielozadaniowy).
W imponującej kwocie 400 mld zł zawiera się modernizacja techniczna sił zbrojnych w latach 2013-22, która według założeń pochłonie ok. 140 mld zł. To atrakcyjny kąsek dla polskich i zagranicznych firm zbrojeniowych.
Offset po nowemu
W minionym roku weszła w życie nowa ustawa offsetowa. Nowe przepisy odnoszą się już tylko do przemysłu zbrojeniowego i do zamówień, które nie podlegają ustawie Prawo zamówień publicznych. Nowe przepisy mają ułatwić proces zakupu (głównie z korzyścią dla MON-u), wyeliminować wieloletnie negocjacje, ale też ewentualność blamażu politycznego przy braku wcielania w życie (nierealistycznych czasami) wymogów offsetowych.
Wraz z wejściem w życie nowej ustawy offsetowej odpowiedzialność za umowy od resortu gospodarki przejęło Ministerstwo Obrony Narodowej. Offset będzie narzędziem realizacji zadań resortu, nie będzie już mógł trafiać do innych sektorów gospodarki.
Konsolidator rośnie w siłę
Rok 2014 to także zakończenie wieloletniego procesu konsolidacji branży. Pod skrzydłami Polskiej Grupy Zbrojeniowej siły połączyły zakłady wchodzące dotychczas m.in. w skład Polskiego Holdingu Obronnego (dawny Bumar). PGZ to 30 zakładów z rocznymi obrotami na poziomie 5 mld zł oraz 19 tys. zatrudnionych osób. Przed prezesem PGZ Wojciechem Dąbrowskim trudne zadanie uporządkowania podległych mu zakładów. Wiadomo już, że gliwicki Bumar-Łabędy stracił bezpowrotnie kontrakt na podwozia do armatohaubic. Ale ma zająć się ofertą polonizacji koreańskiego sprzętu. Planowane jest też umieszczenie w gliwickim zakładzie centrum gąsienicowego dla całej Grupy.
***
Sprzedaż broni na światowym rynku
• Spadek 2 proc. (2012/2013)
• Wzrost sprzedaży i produkcji firm rosyjskich – 20 proc.
• Wzrost produkcji rakiet taktycznych – 100 proc.
Źródło: Sztokholmski Międzynarodowy Instytut Badań nad Pokojem (SIPRI)
Ważniejsze prowadzone postępowania:
• Dostawa kierowanego lotniczego pocisku rakietowego „powietrze-ziemia” (JASSM) dla
samolotów F-16
• II Nadbrzeżny Dywizjon Rakietowy
• Pozyskanie 70 szt. śmigłowców w oparciu o wspólną platformę śmigłowcową
• Modernizacja czołgów Leopard 2A4
• Dostawa Mobilnych Modułów Stanowiska Dowodzenia szczebla oddział/pododdział
• Dostawa mobilnego bezzałogowego pojazdu rozpoznawczego Tarantula
Ważniejsze postępowania planowane do uruchomienia:
• Dostawa przeciwlotniczych zestawów rakietowych średniego zasięgu Wisła
• Dostawa Bezzałogowych Statków Powietrznych oraz taktycznych krótkiego zasięgu
• Pozyskanie okrętów podwodnych nowego typu Orka
• Pozyskanie okrętów patrolowych z funkcją zwalczania min Czapla
• Pozyskanie okrętów Obrony Wybrzeża Miecznik
• System zintegrowanej ochrony sił morskich w portach, redach i na kotwicowiskach
***
Nauka z wojskiem?
Ośrodki badawcze próbują dogadać się z przemysłem lub z resortem obrony, idzie wszak o wielkie pieniądze. Ale opracowanie nowych technologii tu i teraz okazuje się... niemożliwe. A tego właśnie armia potrzebuje. Polska znajduje się na szarym końcu w rankingach wydatków na B+R w zbrojeniach. Co ciekawe, „wyspowo” bazę naukowo-techniczną mamy na wysokim poziomie. System jednak nie działa...
Powołany w zeszłym roku przy MON Inspektorat Implementacji Nowoczesnych Technologii, który ma przenieść polską armię w XXI wiek, ma do dyspozycji 300 mln zł rocznie na konkursy. To kropla w morzu potrzeb naszych ośrodków naukowych… Badawcze projekty militarne wspiera też Narodowe Centrum Badań i Rozwoju. Co ważne: w tym przypadku takie projekty przygotowywane są we współpracy i z wkładem finansowym przemysłu, ale i pod kątem konkretnego zapotrzebowania MON na nowe technologie.
Problemem są nie tylko szczupłe środki. Naukowcy nie są zainteresowani wdrażaniem projektów do przemysłu, bo nie wynikają z tego dla nich żadne korzyści. Chętnie natomiast realizują prace badawcze, które powiększają dorobek naukowy, lecz kończą się demonstracją technologii, a nie jej komercjalizacją. Rzadko wsparcia w polskich ośrodkach badawczych szukają zagraniczne firmy.
Sytuacja wygląda nieco lepiej, gdy analizować nakłady i inicjatywy polskich firm z branży. Na badania, rozwój oraz wprowadzenie na rynek nowych produktów Polski Holding Obronny w 2013 r. wyasygnował ponad 336 mln zł (100 mln więcej niż w 2012 r.). PHO wraz w Wojskową Akademią Techniczną i Politechniką Warszawską pracują też nad systemem rakiet krótkiego zasięgu, bardzo istotnym elementem Tarczy Polski (systemu obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej).
Naukowcy mają bezpośredni wkład w prace nad pierwszą całkowicie polską rakietą Błyskawica, którą opracowuje konsorcjum WAT-u, Instytutu Technicznego Wojsk Lotniczych, Mesko, Gamratu i PHO. Technologie rakietowe rozwijają również zespoły z Uczelnianego Centrum Badawczego Obronności i Bezpieczeństwa Politechniki Warszawskiej we współpracy ze specjalistami z zakładów Mesko, PIT-Radwar (d. Bumar Elektronika).
Wprowadzenie w przemyśle obronnym nowoczesnych i innowacyjnych rozwiązań ma być technologicznym impulsem rozwojowym dla gospodarki w Polsce przez następne 20 lat, gwarantując miejsca pracy w ośrodkach badawczych i przemyśle.
Pół roku z PeGaZem
Wśród priorytetów PGZ znajdą się m.in.: dostarczenie pierwszych egzemplarzy KTO Rosomak-WRT, zakończenie prac nad moździerzem samobieżnym RAK, kontynuowanie
prac nad nowym BWP, kontynuowanie prac nad stacją radiolokacyjną BYSTRA, rozpoczęcie modernizacji czołgów Leopard czy kontynuowanie projektu budowy armatohaubicy KRAB, kontynuowanie programu Tytan, dalsza obsługa samolotów F-16 i C-130 Herkules, rozpoczęcie realizacji umowy offsetowej w zakresie Nadbrzeżnego Dywizjonu Rakietowego, a także projekty amunicyjne, elektroniczne i przemysłowe.
***
Miliardy na broń!
• Od 2016 roku budżet armii winien sięgnąć 2 proc. PKB (wzrost wydatków o 800 mln zł)
• Nakłady na obronność do 2022 r. – 400 mld zł, w tym modernizacja techniczna sił zbrojnych w latach 2013-22 ok. 140 mld zł
***
W lutym b.r. minie 6 miesięcy od momentu rozpoczęcia działalności operacyjnej Polskiej Grupy Zbrojeniowej. W tak krótkim okresie udało się praktycznie od podstaw stworzyć podmiot, który stał się kluczowym partnerem dla Ministerstwa Obrony Narodowej i zagranicznych koncernów zbrojeniowych w jednym z największych projektów modernizacyjnych sił zbrojnych w naszym regionie.
Priorytetem w pierwszych miesiącach funkcjonowania PGZ było zbudowanie podstawy organizacyjnej dla grupy ponad 30 zakładów integrowanych w ramach grupy. Na rynku zaczął funkcjonować podmiot zatrudniający ponad 19 tys. pracowników, o rocznych obrotach w wysokości 5 mld. zł.
***
W trakcie sesji „Przemysł obronny w Polsce: bezpieczeństwo, pieniądze, technologie”, która odbyła się w ramach Forum Zmieniamy Polski Przemysł 2015 powiedzieli:
John P. Baird, wiceprezes ds. zintegrowanych systemów obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej na Polskę w spółce Raytheon Integrated Defense Systems
– Współpraca firmy Raytheon z polskimi firmami ma charakter długofalowy i wykracza poza program Wisła. Podpisaliśmy już sześć umów dotyczących prac finansowanych z innych źródeł niż polskie i planujemy rozwijać naszą współpracę bez względu na wynik kontraktu w programie Tarcza Polski. Konieczne są umowy partnerskie z polskimi firmami. Chodzi o to, aby część prac była wykonana w Polsce – tak aby polskie zakłady mogły wnieść swój wkład w opracowanie systemów. Jesteśmy w trakcie podpisywania umów partnerskich, które zakładają też transfer technologii.
Didier Philippe, wiceprezes europejskiej firmy rakietowej MBDA – Po konsolidacji europejskiego przemysłu rakietowego Francji, Wielkiej Brytanii, Włoch, Niemiec i Hiszpanii, Polska jest naturalnym kolejnym partnerem do tego, aby wziąć udział w tym procesie. Polski przemysł udowodnił, że ma kompetencje w obszarze pocisków przeciwrakietowych i może stać się jednym z najważniejszych graczy europejskich.
Ryszard Kardasz, prezes PCO – Priorytetem w tym roku jest system żołnierza przyszłości Tytan, w którym PCO odgrywa rolę lidera i integratora. Spółka nadal będzie koordynować prace rozwojowe nad tym programem, jednocześnie dopasowując własną ofertę do wymogów Tytana. Rok 2015 będzie przełomowy, gdyż ma zostać stworzony prototyp, który zostanie przekazany do badań wojskowych.
Wojciech Dąbrowski, prezes PGZ – PGZ chce wziąć znaczący udział w programach modernizacyjnych polskiej armii w zakresie m.in. obrony rakietowej, bezzałogowych systemów latających, marynarki wojennej czy sprzętu pancernego. To kluczowy sposób na wykreowanie innowacyjnych produktów, także na eksport. To również szansa, dzięki międzynarodowej współpracy, na transfer najnowszych technologii do całej gospodarki. Rok 2014 był przełomowy dla przemysłu obronnego w Polsce. Nowy rok będzie równie ważny, bo będzie oznaczał istotne przyspieszenie w wielu projektach o wysokim stopniu innowacyjności.
Michał Świtalski, wiceprezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej – Proces konsolidacji został prawie zakończony. Otwieramy nowy rozdział w historii polskiego przemysłu obronnego. Co do zasady PGZ sprawuje nadzór nad wszystkimi państwowymi firmami sektora obronnego. Jeśli chodzi o pierwsze efekty, oczekiwane przez naszego podstawowego partnera biznesowego, czyli MON, to jest jeden partner do rozmów. To znacznie ułatwiło i przyspieszyło rozmowy na temat modernizacji armii. Rozpoczynamy nowy rozdział w życiu polskiego sektora obronnego. Po zakończonym procesie konsolidacji nie będzie już wewnętrznej walki pomiędzy firmami o zlecenia dla polskiej armii. Wspólnie decydujemy o tym, kto przyjmie które zlecenie.
gen. Mieczysław Bieniek, Wydział Nauk o Bezpieczeństwie Akademii im. A. Frycza Modrzewskiego, doradca PGZ – Z punktu widzenia praktycznego tworzenie konsorcjum to łączenie wysokich kompetencji naukowo-technicznych i produkcyjnych. Ale nie możemy zapomnieć o klastrach naukowych, które tworzą centra innowacyjne. Nowoczesna gospodarka to produkt, innowacja, eksport i kapitał. A tym kapitałem dysponuje dzisiaj Polska Grupa Zbrojeniowa.
Witold Jagiełło, zastępca dyrektora w Departamencie Polityki Zbrojeniowej MON – Celem było utworzenie grupy, która powinna zabezpieczać bezpieczeństwo dostaw, ale i być zdolna do absorbowania know-how od kontrahentów zagranicznych. Za to bezpieczeństwo dostaw jesteśmy skłonni zapłacić. Dotychczas bywało tak, że mieliśmy intelektualny potencjał, a nawet i możliwości produkcji, a nie było finansowania, które mogłoby doprowadzić do wdrożenia projektu.
Tomasz Zakrzewski, dyrektor Defence, Aerospace & Security w Thales Polska – Transfer technologii założony w umowach offsetowych postrzegamy jako inwestycję w polski przemysł. Liczymy, że współpraca z polskimi firmami i naukowcami przyniesie spółce wymierne korzyści zarówno w zakresie rozwoju własnych technologii, jak i w kategoriach zysku. Thales Polska jest polską firmą, częścią polskiego przemysłu zbrojeniowego, wspartą know-how oraz kapitałem zagranicznym. Szeroko zakrojona współpraca z naszym przemysłem oraz instytucjami naukowymi ma w przyszłości zaowocować wspólnymi projektami w obszarach obronności, bezpieczeństwa, lotnictwa oraz technologii kosmicznych.
Krzysztof Krystowski, prezes WSK PZL Świdnik – Zbyt często postrzegamy przemysł obronny jako wąską, specjalistyczną branżę. Za rzadko mówimy o tym, że ma ona bardzo duże znaczenie z punktu widzenia całej gospodarki, a nawet może stać się jej kołem zamachowym, zwłaszcza jeśli chodzi o innowacyjność. Każdy z wiodących koncernów oferuje bardzo dobre wyroby. Przy wyborze konkretnej maszyny zamawiający biorą jednak pod uwagę podatki, miejsca pracy, wpływ na innowacyjność, sieć poddostawców. Dzisiaj wojna gospodarcza nie dotyczy tego, czy możemy w ogóle coś produkować, dziś o miejscu gospodarki nie decyduje, czy potrafimy złożyć dany produkt, tylko jakie miejsce w łańcuchu dostaw możemy zająć.
Marco Miklis, regionalny dyrektor zarządzający Airbus Group International – Grupa Airbus chce rozszerzyć działalność w Polsce. Wkrótce otwieramy centrum badawczo-rozwojowe dla helikopterów w Łodzi, ale głównie chodzi nam o współpracę z polskimi firmami. Zdobyliśmy już doświadczenie, podpisaliśmy wiele umów z instytutami badawczymi w Polsce. Współpracowaliśmy z nimi nad szeregiem programów, a zatem mieliśmy okazję poznać się nawzajem. Chcielibyśmy rozbudować naszą sieć dostawców w Polsce. Jesteśmy przekonani, że partnerskie podejście, a nie poprzez przejęcia, jest właściwe, bo oznacza dla obu stron wygraną. Uważamy, że dla Polski kluczowy jest transfer technologii.
***
Forum Zmieniamy Polski Przemysł jest platformą wymiany myśli i poglądów między praktykami, teoretykami, politykami i osobami zaangażowanymi lub obserwującymi zmiany w przemyśle. Celem konferencji jest wspieranie pozytywnych zmian zachodzących w polskiej gospodarce, promocja tego, co sprzyja jej rozwojowi oraz zwrócenie uwagi na elementy krępujące swobodę wolnorynkowych działań.
Więcej informacji o Forum „Zmieniamy Polski Przemysł” można znaleźć pod adresem: http://www.wnp.pl/konferencje/2267.html
###
Informacje o Grupie PTWP SA:
Polskie Towarzystwo Wspierania Przedsiębiorczości powstało w Katowicach w 1995r. Specjalizuje się w tworzeniu zintegrowanych rozwiązań w obszarze komunikacji obejmujących wydawanie magazynów prasowych i specjalistycznych publikacji, budowę i zarządzanie portalami internetowymi, a także organizację kongresów, konferencji, seminariów i wydarzeń specjalnych oraz szkoleń, na czele z Europejskim Kongresem Gospodarczym – European Economic Congress (EEC) – jedną z najbardziej prestiżowych imprez odbywających się w Europie Centralnej.
Grupa PTWP SA jest wydawcą m.in.: Miesięcznika Gospodarczego Nowy Przemysł, czasopisma Rynek Spożywczy, miesięcznika Rynek Zdrowia i miesięcznika Farmer. Grupa PTWP SA posiada 70 proc. udziałów w PTWP-ONLINE Sp. z o.o., do której należą branżowe portale m.in.: wnp.pl, propertynews.pl, rynekzdrowia.pl, portalspozywczy.pl, dlahandlu.pl, rynekaptek.pl, portalsamorzadowy.pl, infodent.pl, pulsHR.pl, promocjada.pl, farmer.pl, serwis gieldarolna.pl.
Posiada 100 procent udziałów w spółkach Publikator i Publiaktor.pl, wydających tytuły takie jak: Dobrze Mieszkaj, Świat Łazienek i Kuchni, 100% Wnętrza, Meble Plus, Łazienka oraz dobrzemieszkaj.pl.
W kwietniu 2013 r. Grupa PTWP zadebiutowała na rynku NewConnect.
Zapraszamy na stronę www.ptwp.pl.
Dodatkowe informacje:
Marta Stach, Imago Public Relations
T. 32 608 29 85, M. 609 808 119
Link do strony artykułu: https://2fwww.wirtualnemedia.pl/centrum-prasowe/artykul/forum-zmieniamy-polski-przemysl-2015-raport-przemysl-obronny-w-polsce-bezpieczenstwo-pieniadze-technologie